Aktualności

Wiosna
Zno­wu wios­na. Po uli­cach zaczną spa­cero­wać za­kocha­ne pa­ry, całować się, przy­tulać. Bez od­ro­biny współczu­cia dla całej reszty...
__________________

Nowości
23.04.2017 - Blog zostaje oficjalnie otwarty!
23.04.2017 - Witamy Alexandra i Juliett!
24/5.04.2017 - Witamy wszystkich nowych członków!
__________________

Aktualne pary
-
__________________

Spis osób
Kobiety - 4
Mężczyźni - 4
Razem - 8
__________________

Nieobecności
-

Chat

Archiwum

Statystyka

Od Rose c.d Maks

||
Po minie Jacksona i wściekłości w jego oczach, wiedziałam, że to się nie skończy najlepiej. Podeszłam, więc do chłopaków i próbowałam uspokoić brata. Na darmo. Popchnął jednego z chłopaków, zbyt mocno. Jego koleka mu pomógł wstać, a Jackson jakby oprzytomniał i zaczął go przepraszać. Czemu ten chłopak robi coś za nim pomyśli? Oczywiście skarciłam go za to, i przypomniałam, że to może skończyć się nieprzyjemnymi konsekwencjami. Westchnął tylko i przeczesał włosy.
- Ech.. wiem. Przepraszam, muszę nad tym popracować.
- Owszem, musisz. -odwróciłam się i podeszłam do chłopaka, który trzymał się za nogę. Niefortunny wypadek, spowodowany przez mojego brata..
- Cześć, to coś poważnego? - usiadłam obok niego. Nie odpowiedział.
- Przepraszam za Jacksona.. on często przejmuje się błachostkami. Wiem, że nie chciał zrobić Ci krzywdy, działał pod wpływem emocji.. -zaczęłam bronić brata.
Maks?

Brak komentarzy

Prześlij komentarz