Aktualności

Wiosna
Zno­wu wios­na. Po uli­cach zaczną spa­cero­wać za­kocha­ne pa­ry, całować się, przy­tulać. Bez od­ro­biny współczu­cia dla całej reszty...
__________________

Nowości
23.04.2017 - Blog zostaje oficjalnie otwarty!
23.04.2017 - Witamy Alexandra i Juliett!
24/5.04.2017 - Witamy wszystkich nowych członków!
__________________

Aktualne pary
-
__________________

Spis osób
Kobiety - 4
Mężczyźni - 4
Razem - 8
__________________

Nieobecności
-

Chat

Archiwum

Statystyka

Od Maxa c.d Rose

||

Siedziałem w szatni dość długo, czekając aż leki zaczną działać. Schłodziłem sobie jeszcze kostkę specjalnym psikadłem, zawsze zapomnę jak to się nazywa. No ale połączenie tych dwóch rzeczy dało całkiem niezły efekt i mogłem bez łez w oczach kuśtykać. Miałem w planach iść grać jednak w porę zdałem sobie sprawę z tego, że jednak nie dam rady i poszedłem na trybuny. Zobaczyłem tam Rose, więc podszedłem do niej. Spojrzała na mnie i uśmiechnęła lekko.
- Nie dałem rady spiąć się na tyle, żeby iść tam grać. - westchnąłem siadając. - Cóż, czasem odzywa się we mnie "ciota" - zaśmiałem się cicho.

Rose?

Brak komentarzy

Prześlij komentarz